Wystarczy go tutaj trzymać około 10 minut. Kolejny sposób na przesolony rosół to wykorzystanie produktu, który każdy ma w swojej kuchni a mianowicie jajka. Należy oddzielić białko od żółtka i wlać białko do rosołu. Następnie czekamy aż się zetnie i wyciągamy je za pomocą sitka lub łyżki. Rosół ugotowany na wołowinie ma już aż 98 kalorii w 100 g. Co istotne, gdy dodamy do rosołu wołowego makaron, okaże się, że rosół ma już 212 kalorii. Tak więc osoby dbające o linię lub chcące stracić na wadze, powinny uważać na to, na jakim rodzaju mięsa ugotowano rosół, a także, z czym chcą go zjeść. Genialnie podkręci jego smak. Jeżeli znudził ci się tradycyjny smak rosołu lub masz ochotę na małą odmianę, koniecznie wypróbuj ten trik. Wystarczy dodać do zupy jeden zaskakujący produkt, żeby cieszyć się zupełnie nowym, głębokim i intrygującym aromatem. Ten patent na rosół stosuje m.in. Ewa Wachowicz. Rosół - przepis na najlepszy na świecie. Ten wyjątkowy składnik wzmocni jego smak. garnka. Zalej ze zimną wodą i włącz ogień. Poczekaj, aż zbiorą się szumowiny i dokładnie zbierz je sitkiem. Następnie dodaj kilka listków laurowych, kilka kulek ziela oraz obraną i pokrojoną włoszczyznę (na razie bez cebuli ). Co zrobić, żeby rosół nie kwaśniał? Rosół to jedna z ulubionych zup Polaków. Najlepiej smakuje, kiedy przygotowywany jest z różnego rodzaju mięs, świeżej włoszczyzny oraz opalanej na ogniu cebuli. Oczywiście dopełnieniem idealnego babcinego rosołu będzie domowy makaron. Trudno wyobrazić sobie niedzielę bez tej aromatycznej Wiemy, co zrobić, by rosół miał złoty kolor kostkach rosołowych, dla złotego koloru wystarczy dodać opaloną cebulkę, odrobinę kurkumy, dużo marchewki no i oczywiście mięso. Złocisty kolor uzyskasz, używając mięsa z wiejskiej kury oraz kawałka żebrowej wołowiny, na przykład antrykotu. 4L8CdYy. Rosół to potrawa narodowa Polaków. W wielu domach gości przynajmniej raz w tygodniu – na niedzielnym obiedzie. Zupa ta – oprócz tego, że smaczna – traktowana jest przez wielu jako lekarstwo na przeziębienie i… kaca. Każda gospodyni gotuje rosół nieco inaczej. Jakie są sposoby na rosół pyszny i zdrowy? Rosół to po prostu wywar mięsno-warzywny, najczęściej podawany z makaronem (ale też z kluskami lanymi, a nawet z ziemniakami czy plackiem!). Tradycyjne receptury mówią o tym, że aby przygotować smaczny i esencjonalny rosół, należy składniki włożyć do zimnej wody i powoli doprowadzić do lekkiego wrzenia. To ma sprawić, że większość składników zawartych w mięsie i warzywach przejdzie do bulionu. Tak też rosół gotuje Magda Gessler – kto ogląda „Kuchenne rewolucje”, ten wie, że restauratorka zawsze powtarza, że mięso na rosół wkładamy do zimnej wody. Popisowym daniem Magdy Gessler jest długo gotowany na dobrej wodzie rosół wołowo-drobiowy. Do niego opalamy cebulę, mięso i warzywa (po obraniu) kroimy, wkładamy do zimnej wody i doprawiamy, ale nie solimy. Po trzech godzinach „pyrkania” solimy, dodajemy natkę pietruszki i lubczyk i jeszcze gotujemy pół godziny. Co zrobić, aby rosół był chudy? Magda Gessler podpowiada: odcedzony rosół należy mocno schłodzić i wtedy zdjąć tłuszcz. Jednak pamiętajmy, że smak jest w tym tłuszczu, zbawienne działanie również – rosół po prostu powinien być tłusty. Sposób na klarowny rosół według Magdy Gessler to dodanie do zimnego przecedzonego rosołu dwóch białek kurzych i podgrzanie go (często mieszając). Gdy białko się zetnie, należy rosół przecedzić przez gazę. Opalanie cebuli poleca także Zofia Zawadzka, która prowadzi firmę gastronomiczną. – Do rosołu należy dodać dużo zieleniny, można też dać liść kapusty – mówi. – Zieleninę wiążę nitką – dodaje Magdalena Cała, jej siostra, która wiele lat prowadziła lokal gastronomiczny. Sekretem rosołu tych dwóch kucharek jest to, że robią go na różnych rodzajach mięsa. – Wołowina, wieprzowina, drób – mówi Magda Cała. – Ja mięso wkładam do gorącej wody. U mnie w domu nie opalało się cebuli na rosół. Za to… ja i moja mama często wbijałyśmy w cebulę kilka goździków, co dawało ciekawy aromat. Zupa mocy – Według mnie najpotężniejszą odmianą rosołu jest zupa mocy gotowana według Pięciu Przemian – mówi Małgorzata Czerwińska, która zajmuje się dietoterapią i naturoterapią oraz promuje kuchnię Pięciu Przemian. – Jest to zdrowotna odmiana rosołu, wywar mięsno warzywny, gdzie konkretny rodzaj mięsa gotujemy co najmniej kilka godzin. Ma niezwykłą moc energetyczną. Przywraca do życia kobiety w połogu, wzmacnia organizm, dodaje sił i podnosi odporność. Gotowanie według Pięciu Przemian polega na pilnowaniu smaków i odpowiadających im żywiołów: smak słodki (Ziemia), smak słony (Woda), smak gorzki (Ogień), smak kwaśny (Drzewo) oraz smak ostry (Metal). Każdy ze smaków wzmacnia poszczególne narządy, jednak dostarczony w nadmiarze może je również osłabić. – Najczęściej robię rosół wzmacniający według Pięciu Przemian z przepisu Anny Ciesielskiej – mówi Gosia Czerwińska i podaje przepis: * smak gorzki – 4 litry wrzącej wody, * smak gorzki – 1/3 łyżeczki tymianku i/lub szczyptę kurkumy, * smak słodki – 1/3 łyżeczki kminku, * smak słodki – 1/2 kg wołowiny lub cielęciny z kością (np. gicz), – gotować 1,5 godz. a potem dodać: * smak słodki – 4-5 średnich przekrojonych marchewek, * smak słodki – dużą pietruszkę (przekrojoną wzdłuż), * smak ostry – 2 duże całe cebule lub por i kawałek selera, * smak ostry – 3 pokrojone ząbki czosnku, * smak ostry – 1 / 2 łyżeczki imbiru, * smak ostry pieprz cayenne na czubku noża, * smak słony – łyżeczkę wegety, soli do smaku, * smak kwaśny – 1/2 kurczaka * smak kwaśny – szczyptę bazylii, mały pęczek zielonej pietruszki, kilka liści selera i kopru związanych w pęczek, – gotować około 1 godz. – wyjąć mięso i jarzyny, uzupełnić zupę wrzątkiem (g), dodać szczyptę majeranku (g), szczyptę kminku (sł) , dopieprzyć do smaku pieprzem białym i czarnym (o), ewentualnie dosolić (sn); można podawać z makaronem, lanymi kluskami, ziemniakami, kaszą kuskus, kaszą kukurydzianą. Oto zupa mocy (fot. Małgorzata Czerwińska): A jak Ty gotujesz rosół? Karolina O-M Przepis na idealny rosół Rosół! Temat rzeka! W naszym kraju to danie traktowane jest jako dobro narodowe! Leczy smutki, niestrawność, grypę i przeziębienie. Polecana jest w każdym wieku. Nie znam osoby która nie lubi tej zupy! Znam natomiast chyba z 500 przepisów na idealny rosół. Każdy z tych pochodzi z innego rejonu Polski. Wy na pewno też macie swoją ulubioną na idealny rosół to głównie najlepsze składnikiPamiętajcie, że najważniejsze w rosole są składniki, dlatego warto zaopatrzyć się w wiejską kurę. Gdzie ją znaleźć? Najlepiej wybrać się na najbliższy bazarek i popytać. Prawdziwa wiejska kura ma inny lekko żółty kolor skory, niż drób przemysłowy. Poza tym kolor mięsa jest ciemniejszy, bardziej jak w dziczyźnie. Na moim bazarku przy ulicy Broniewskiego na warszawskich Bielanach płacę 25 zł za sztukę. Wolę sobie nadmiar zamrozić, niż raczyć się kurczakami z supermarketu. Dobrze także mieć warzywa ze sprawdzonego źródła, ja zaopatruję się u swojego dziadka, który ma gospodarstwo rolne we wsi Bramki koło Błonia. Wy poszukajcie warzyw na tym samym bazarku, na którym na codzień kupujecie, upieczecie 2 pieczenie na jednym już masz te składniki to połowa sukcesu 🙂 Następną rzeczą którą wpływa na smak, jest podprażenie przypraw na patelni. Uwalniają one swoje olejki eteryczne i korzystnie wpływają na aromat zupy. Warto także przyrumienić z przyprawami na idealny rosół krok po kroku poniżej: Pół wiejskiej kury rosołowej 5 średnich marchewek ćwiartka selera2 pietruszki20 cm zielonej części pora1 nieobrana przypalona cebula3 gałązki natki pietruszki3 gałązki tymianku2 liście laurowe12 ziaren pieprzu5 ziaren ziela angielskiego1 duża łyżka soli3 litry wodyDo 5 litrowego garnka wlej 3 litry wody, włóż kurę wsyp pół łyżki soli i gotuj 60 minut na wolnym ogniu. Oczywiście jeśli dodacie jeszcze kawałek wołowiny typu pręga lub szponder to na pewno zupie nie zaszkodzi 😉Kiedy na wywarze pojawią się szumowiny ściągnij je godzinie do wywaru dodaj delikatnie podprażone przyprawy na dodaj resztę składników i gotuj na wolnym ogniu przez 2 z przepisem ROSÓŁNawigacja wpisu Rosół z kury to podstawowe i najbardziej popularne danie w wielu polskich domach. Prawdziwy rosół domowy, jak twierdziły nasze babki, to klarowny rosół, ten w którym pływają oka. Kiedyś tak właśnie rosół był gotowany. Dziś trochę się to zmieniło i rosół stał się nieco lżejszym daniem. Nie oznacza to jednak, że mniej smacznym. Na pewno doskonale rozgrzewa w zimne dni. Poznaj nasz przepis na rosół i zobacz jak przygotować rosół idealny. Rosół domowy – wywar z mięsa i warzyw – to jedno z tych dań, które warto umieć ugotować samemu, zwłaszcza jeśli masz dziecko. Domowy rosół jest nie tylko smaczniejszy, ale i znacznie zdrowszy niż tzw. rosół z kostki: nie zawiera konserwantów, sztucznych barwników, nadmiaru soli. Rosół jest podstawą większości zup, na jego bazie można przyrządzać sosy, gotować w nim ryż i kasze, pulpety, dodawać go do zupek i jarzynowych papek dla starszego niemowlęcia. Nasze matki uważały, że rosół domowy jest idealnym daniem dla chorych i rekonwalescentów, pożywnym i jednocześnie jest w istocie – pod warunkiem, że jest to rosół ugotowany na chudym mięsie. Na początku nie dodawaj zbyt dużo soli – podczas gotowania część wody wyparuje i zupa może się okazać za słona, lepiej więc dosolić ją na końcu. Domowy rosół można zamrażać – warto ugotować większą jego ilość i część wywaru zamrozić w kilku np. półlitrowych porcjach. Dzięki temu oszczędzisz czas. Jakie przyprawy do rosołu? Smak zupy będzie bardziej wyrazisty, jeśli dodasz liść laurowy i ziele angielskie. Możesz też dodać cebulę z wbitymi goździkami – tak korzennie przyprawiony rosół dobry jest na zimę. Przeczytaj także: Przepisy bezglutenowe dla dzieci: 10 pomysłów na dania główne i słodkości Klarowny rosół - jak pozbyć się zbędnego tłuszczu? Najprostszy sposób to przykryć powierzchnię gorącego wywaru papierowym ręcznikiem i po sekundzie go usunąć – papier wchłonie pływający z wierzchu tłuszcz (w razie potrzeby operację powtórz). Jeśli masz więcej czasu, rosół ostudź i wstaw do lodówki – tłuszcz skrzepnie na powierzchni płynu i łatwo usuniesz go łyżką cedzakową. Przepis na rosół - składniki Rosół z kurczaka najlepiej gotować na chudym mięsie (możesz też ugotować rosół z indyka lub połączyć oba rodzaje mięsa). Wybierając mięso na rosół najlepiej postawić na mięso drobiowe, pozbawione skórki (w niej jest najwięcej tłuszczu i cholesterolu): skrzydełkach drobiowych, skrzydle z indyka, piersi kurczaka lub indyka. Charakterystyczny aromat nadają mu warzywa. Podstawowy zestaw to tzw. włoszczyzna: 1–2 marchewki, 1–2 pietruszki, kawałek selera korzeniowego lub naciowego, kawałek pora, kilka gałązek natki pietruszki (niektórzy dodają też ćwiartkę kapusty włoskiej, ale to nie jest konieczne). Do większej porcji zupy trzeba włożyć więcej warzyw, by rosół był esencjonalny. Przeczytaj także: Sól, cukier i przyprawy w diecie dziecka. Czy można solić i słodzić potrawy dla niemowląt? Domowy rosół - ile gotować rosół? Ugotowanie dobrego rosołu nie jest wcale trudne. Mięso zalej zimną wodą, lekko posól i podgrzewaj. Tuż przed zagotowaniem trzeba szumówką lub dużą łyżką zdjąć ścinające się białko, które zbiera się na powierzchni wody (tzw. szumowiny). To ważne, bo jeśli woda zagotuje się z szumowinami, to klarowny rosół nam nie wyjdzie. Po zagotowaniu dodaj do garnka obraną i opłukaną włoszczyznę i znów zagotuj wodę. Potem zmniejsz gaz, tak aby woda leciutko się gotowała, przykryj garnek. Ile gotować rosół? Przynajmniej 45–60 minut. Gdy rosół jest gotowy, wyjmij warzywa z wyjątkiem marchewki, a mięso pokrój na kawałki – możesz je podać w rosole lub zrobić z niego pulpeciki dla dziecka albo farsz na pierogi. Rosół podawaj z makaronem, posyp natką. Zupa na rosole Na rosole możesz szybko ugotować pyszne zupy, np.: pomidorową: do 1 l rosołu dodaj 1/2 l zagęszczonego soku pomidorowego, zagotuj, przypraw solą i szczyptą cukru, ewentualnie dopraw 2–3 łyżkami śmietany do zup ogórkową: 3–4 kiszone ogórki zetrzyj na tarce, gotuj w rosole ok. 10 minut, dodaj łyżeczkę świeżego koperku i ewentualnie śmietanę warzywną: do gotującego się rosołu dodaj 1–2 szklanki pokrojonych warzyw: marchewki, pietruszki, selera, fasolki szparagowej, różyczek kalafiora, groszku zielonego; gotuj ok. 20 minut. Możesz też użyć mrożonej mieszanki warzywnej na dowolną zupę krem warzywny: do 1 i 1/2 l gotującego się rosołu dodaj 1/2 kg mrożonego groszku, brokułów lub marchewki, gotuj do miękkości (20–25 minut), zmiksuj na krem, dopraw solą, pieprzem i śmietaną. Przeczytaj też: Żona Macieja Stuhra o żywieniu dzieci: frustracje i sukcesy mam > Rosół domowy: tradycyjny przepis na lekarstwo na wszystkie smutki miesięcznik "M jak mama" MenuZupyRyby & owoce morzaRybyKrewetkiOwoce morzaŚledzieZ MięsemDróbWołowinaWieprzowinaDomowe wędlinyCiasta & DeseryCiasta krucheCiasta drożdżoweTortyCiasteczkaInne deseryLodyPieczywoChlebyBułkiInne wypiekiDodatkiSałatki, Surówki, WarzywaPastySosyPrzetworyNapojeAlkoholeDodatki mączneWege+Przy StoleFelietonyPoradnikiDIYOgródO mnie MenuZupyRyby & owoce morzaRybyKrewetkiOwoce morzaŚledzieZ MięsemDróbWołowinaWieprzowinaDomowe wędlinyCiasta & DeseryCiasta krucheCiasta drożdżoweTortyCiasteczkaInne deseryLodyPieczywoChlebyBułkiInne wypiekiDodatkiSałatki, Surówki, WarzywaPastySosyPrzetworyNapojeAlkoholeDodatki mączneWege+Przy StoleFelietonyPoradnikiDIYOgródO mnie Home Zupy Złoty rosół – król wszystkich zup. Jak ugotować idealny rosół z kurczaka Zupy Wrzesień 17, 2015 13908 Esencjonalny, pachnący i złoty. Pocieszenie strapionych, zastrzyk energii dla chorych. Król i baza wielu polskich zup — rosół. Złocisty i klarowny. Napakowany smakiem kurczaka, wybranych jarzyn. Zrównoważony w smaku. Odpowiednio pikantny i słony. Jak zrobić naprawdę idealny rosół? Rosół z samego drobiu jest delikatniejszy w smaku niż rosół z mieszanych gatunków mięsa. Jest też przez to bardziej uniwersalny jako podstawa do innych zup. Gotuję rosół z udek lub podudzi po to, żeby był odpowiednio tłusty i zawiesisty. Skórka, chrząstki stawowe, kości — to mnóstwo kolagenu. Tłuszcz jest w tej zupie najlepszym nośnikiem smaku, dodatkowo pozwala na lepsze wchłanianie witamin z użytych do wywaru warzyw. Do wywaru nie używam kapusty włoskiej — zmienia ona zarówno kolor jak i smak wywaru. Rosół z kapustą jest bardziej słodki, ma specyficzny, charakterystyczny dla tego warzywa posmak i zapach. Zaleca się gotowanie warzyw kapustnych bez przykrycia — żeby pozbyć się z nich nieprzyjemnych dla nosa olejków eterycznych. A rosół gotujemy pod przykryciem, więc cały zapach z kapusty zostaje. Staram się, żeby wszystkich warzyw w rosole było mniej więcej tyle samo. Niektórzy dodają do rosołu więcej marchwi — ja nie. Dla mnie rosół ze zbyt dużą jej ilością jest wyczuwalnie za słodki. Równe proporcje warzyw dadzą bardziej zbalansowany smak. Udka lub podudzia kurczaka bardzo dokładnie oczyszczamy ze zbędnych odstających kawałków tłuszczyku, wszelkich ścięgien i paprochów, luźnych kawałków skórek i kości. Zależy nam na tym, żeby mięso ze skórką było jedną, jak najbardziej zwartą całością. Wszystkie drobne elementy odpadną w czasie gotowania i utworzą szumowiny. Mięso myjemy pod chłodną bieżącą wodą. Połowę mięsa osuszamy papierowym ręcznikiem, połowę od razu wkładamy do dużego garnka. Gotuję rosół w jak największym garnku jaki mam w kuchni do dyspozycji — aktualnie jest to garnek o pojemności 7 litrów. Mimo, że nie gotuję aż tak dużej porcji rosołu, duży garnek ułatwia naturalne przemieszczanie się składników w wodzie (nie trzeba niczego mieszać) i ściąganie szumowin, które zawsze utworzą się podczas gotowania. Osuszoną część mięsa rozkładamy na nieprzywierającej blaszce do pieczenia i przez sitko posypujemy mięso mlekiem w proszku. Już kilka łyżek mocno podniesie i wydobędzie smak kurczaka. Kiedy pieczemy kurczaka, białko i cukry wchodzą ze sobą w reakcję i stąd tworzy się chrupiąca, brązowa skórka na mięsie. Reakcja Maillarda (bo tak nazywa się ten proces) odpowiada zarówno za smak i zapach, między innymi w produkcji ciast, piwa, prażonej kukurydzy, chleba i właśnie mięsa. Białka i cukry z mięsa wejdą w reakcję z białkami i cukrami z mleka, co da nam tutaj smak “do kwadratu”. I głęboki, złoty kolor rosołu. Mięso wkładamy do nagrzanego na 180°C piekarnika z włączonym termoobiegiem i pieczemy, co jakiś czas obracając, aż będzie równo skarmelizowane — brązowe i przypieczone, ale nie spalone! Zajmie to nie dłużej 35-45minut. Przy pierwszym obracaniu posypcie udka resztą mleka w proszku, przez sitko. Po upieczeniu mięsa wszystko z dna blachy deglasujemy szklanką zimnej wody i zeskrobujemy dokładnie to, co przywarło do formy — zawsze zostaje dużo mięsa i skórek. Zawartość blaszki zlewamy do garnka, do surowego mięsa. Selery, marchew i pietruszkę myjemy. Marchewki, pietruszki i seler bulwiasty obieramy, mniejsze warzywa zostawiamy w całości, większe tniemy na pół. Łodygi selera naciowego można przekroić na pół. Gałązki pietruszki i lubczyku zginamy w pół, łączymy i związujemy ciasno białą, bawełnianą nicią. Do zaostrzenia smaku swojej zupy nie używam pieprzu. Na tą porcję (3 litry) używam jednej suszonej papryczki chili Birds Eye. Według skali Scoville’a ma ostrość jednostek. Dla porównania — czarny pieprz ma na tej skali zaledwie 100-500 SHU. To chili jest łatwo dostępne i tanie, opakowanie wystarcza na bardzo długo, poszukajcie. I niech Was nie kusi wrzucanie więcej niż jednej sztuki. Papryczka może jest mała i niepozorna, ale podczas gotowania rosół robi się coraz bardziej i bardziej ostry. Dwie sztuki sprawiłyby, że byłby niejadalny. Do garnka wrzucam też ziele angielskie i liście laurowe. Obraną cebulkę opalam nad płomieniem aż jej zewnętrzna warstwa przypali się i lekko zwęgli. Dodajemy ją w całości do garnka. Cebuli — jeśli macie kuchenkę indukcyjną lub elektryczną — nie trzeba opalać. Można ją do rosołu wrzucić w pomarańczowej łupince. Pamiętacie jak barwi się jajka na Wielkanoc łupinami cebuli? Tutaj, przy długim gotowaniu, łupina cebuli również uwolni swój kolor. Wszystko w garnku zalewamy zimną wodą. Zawsze zimną. Smak ma się bardzo powoli uwalniać w czasie gotowania. Stawiamy garnek na małym ogniu. Gdy wywar zacznie się gotować, po jakiś 30 minutach na wierzchu zaczną pojawiać się szumowiny — beżowo-białe chmurki ze ściętego białka. Zbieramy je z powierzchni zupy łyżką cedzakową i wyrzucamy. To one sprawiają, że rosół mógłby być mętny. Szumowiny będą się pojawiały przez około 20-30 minut gotowania. Odławiamy je i wyrzucamy. Rosół będzie przejrzysty i klarowny. Nie solę rosołu do gotowania. Osolona woda ma mniejszą zdolność przenikania. Pamiętacie zjawisko osmozy? Jest to zjawisko przenikania rozpuszczalnika (w rosole- wody) przez błonę półprzepuszczalną (w rosole to mięso i warzywa). Jeśli posolimy wodę do gotowania, będzie bardziej stężona od mięsa i warzyw, jej zdolność osmotyczna zmaleje. Niesolona woda ma większą zdolność rozpuszczania i wypychania na zewnątrz związków smakowych i zapachowych. Gotujemy wywar pod przykryciem, na najmniejszym możliwym ogniu, około 3 godzin. To najkrótszy czas, żeby pozwolić uwolnić się wszystkim aromatom. Wielokrotnie zdarzało mi się gotować rosół nawet 4-5 godzin, co tylko lepiej wpływa na jego smak. Rosół powinien się gotować naprawdę długo i bardzo powoli, powinien tylko mrugać. Po ugotowaniu wywaru wyjmuję z rosołu mięso i warzywa. Pęczek z lubczykiem i pietruszką wyrzucam. Warzywa (bez selera naciowego) wykorzystuję do sałatki jarzynowej, a mięso — jako element nadzienia do pierogów, naleśników, pasztecików. Jeśli nie chcecie go używać od razu, można je zamrozić po wcześniejszym wyrzuceniu skórek i kości. Rosół przez gęste sito przecedzamy do drugiego garnka, żeby pozbyć się resztek szumowin, przypraw, wszelkich drobinek. Solimy do smaku całość i dodajemy odrobinę — dosłownie na koniec noża — kurkumy, jeśli stwierdzimy że kolor jest jeszcze za mało nasycony (nie zawsze jest to potrzebne). Ja uwielbiam podany bardzo gorący, na granicy wrzenia, z cieniutkim makaronem jajecznym, posypany świeżo posiekaną natką pietruszki lub lubczyku. Nic tak nie poprawia samopoczucia w szary, deszczowy dzień jak miska pełna aromatycznego, esencjonalnego domowego rosołu. SKŁADNIKI 1,2 kg podudzi lub udek z kurczaka 3 średnie marchewki 3 średnie pietruszki ½ bulwy dużego selera korzeniowego 4-5 łodyg selera naciowego 1 mała cebula 5 ziaren ziela angielskiego 3 liście laurowe 3-4 łyżki stołowe mleka w proszku 1 suszona papryczka chili Birds Eye (polecam) lub łyżeczka pieprzu ziarnistego, w całości, niezmielona po dwie gałązki pietruszki zielonej i lubczyku 3 litry zimnej wody + szklanka wody (200ml) do zdeglasowania blaszki po pieczeniu kurczaka szczypta kurkumy sól ZOBACZ RÓWNIEŻ Tags czasochłonnedróbklasyczniekurczakpodstawyprosterosółtradycyjnezupa 30 komentarzy na temat “Złoty rosół – król wszystkich zup. Jak ugotować idealny rosół z kurczaka” wstyd, ale rosół gotowałam dopiero dwa razy w życiu – pierwszy raz to porażka (woda, a nie zupa), drugi już zdecydowanie lepszy, choć nie idealny. wskazówki bardzo cenne, szczególnie ten patent z pieczonym mięsem – wypróbuję na pewno! Moje pierwsze rosoły niewiele się różniły od Twoich 😉 i zawsze były przeze mnie ‘ratowane’ kostką rosołową… 😛 Ten jest naprawdę królewski i zbiera same komplementy 🙂 A co z upieczonym kurczakiem? Czy do rosolu dodajemy rowniez te udka czy tylko zeskrobany z blaszki wywar? Wszystko razem – i pieczone mięso i to, co na blaszce zostało 🙂 Nie wiem co zrobiłam nie tak, ale po dodaniu pieczonego mięsa rosół zrobił się brązowy… na blasze byli sporo zbrązowiałego mleka w proszku, ale wydawało mi się, że to w porządku Rosół właśnie od tego robi się lekko brązowy-od skórki pieczonego mięsa, ale od surowego kurczaka, warzyw i cebuli – złocieje i nabiera delikatniejszego koloru. Nic się nie przejmuj, a na następny raz weź odrobinę mniej mleka w proszku żeby jak najmniej go na blaszce zostało. Muszę się pochwalić – podeszłam do rosołu jeszcze raz. Poprzednio cały zbrązowiał od przypieczonego mleka z blaszki. Tym razem zamiast posypywać kurczaka, obtoczyłam go w mleku jak w panierce i na wszelki wypadek sprawdziłam przed wrzuceniem do gara, czy kawałki nie farbują. Niestety woda po zdeglasowaniu przypieczonych resztek mocno farbowała, więc jej nie dodałam. A szkoda, wytopiło się z kawałków dużo tłuszczyku. Ostatecznie rosół wyszedł boski, żółciutki 🙂 Super! Bardzo się cieszę że w końcu znalazłaś ten złoty środek 😉 Czym mogę zastąpić mleko w proszku przy pieczeniu ? Mleka w proszku nie ma za bardzo czym zastąpić – to sposób wykorzystywany prze szefów kuchni do wzmocnienia reakcji Maillarda – na skórce musi się wytworzyć mocno przypieczona, skarmelizowana skórka. Możesz spróbować posmarować mięso cienką warstwą wody z miodem (1 łyżka wody 1 łyżeczka miodu)- efekt powinien być podobny. Czy tylko kurczaka wykorzystujesz w tym przepisie??wołowe? ?indyk? “Rosół z kurczaka” – dlaczego spodziewasz się znaleźć w nim wołowinę albo nie daj Boże indyka? 😉 Kurczak to kurczak, wołowy rosół robię prawie dokładnie tak samo, też podpiekam mięso i lekko palę w 230’C kości wołowe. Spytałam. Tak na przyszłość. Bo nie mam dojścia do źródła “kurczaka”..tzn..coś co daje się zjesc. ..a mowie,Dlaczego tego ze sklepu. .nie powino się jesc .zadałam pytanie..bo taki rosół zaprezentowlas☺ ile te kości pieczesz? ?jakie ☺? Z góry dziekuje 800-900g mięsa (pręga wołowa- potem używam jej na pierogi lub krokiety), 600g kości wołowych(najlepiej ze szpikiem), 2,5-3l wody, warzywa i przyprawy dokładnie tak samo jak tutaj, a do nich jeszcze 2-3 goździki i świeży tymianek – żadnej kapusty.. Kości do pieca na 200-220’C – aż się spieką i zbrązowieją. Mięso, jarzyny i kości do gara, tak samo jak tutaj – zimna woda, zagotować. Odszumować, gotować 4-5 godzin, dopiero wtedy osolić. Bardzo jestem wdzięczna. Wyprobuje ☺ Który rosół jest najpyszniejszy? Ten? Rosół z odzysku? Czy ten na skrzydełkach? To będzie mój pierwszy rósol w życiu. Proszę o radę 🙂 Imienniczko, dla nas w domu ten rosół wygrywa 🙂 Na skrzydełkach jest bulion/consomme, subtelna różnica, ale jednak 😉 Czy ten rosół można ugotować w szybkowarze? Zmieści się do takiego z Tefala 5,5 l? 🙂 jeśli tak to ile wtedy go gotujemy? Nie mam szybkowaru, nie pomogę. Wolę gotowanie rosołu w otwartym garnku – można go kontrolować. Gotowanie ciśnieniowe takiej możliwości nie daje. Ja gotowalam w szybkowarze.. Na bardzo niskim stopniu grzania (2-3)i też wyszedł bardzo dobry 👍 Uwielbiam rosół, ale takiego z pieczonym kurczakiem nie próbowałem, Mam swój od mamy i babci …. z dużą ilością dobrego wiejskiego mięsa i z domowym makaronem, 🙂 Zainspirowany pieczonymi udkami, Na pewno spróbuję. PS> Dzięki za ramen z żeberek i goleni 🙂 PETARDA 🙂 Sławomirze, spróbuj – na wybiegowym kurczaku rosół jest bezsprzecznie najlepszy! 🙂 A u mnie pieczenie/podpiekanie mięsa to najlepszy sposób na mocne i esencjonalne wywary, co zdążyłeś już widzę wypróbować w ramenie! Nie uzywa pani pora? Do jarzynowej – tak, do rosołu, tak samo jak kapusty – nigdy pora nie dodaję 🙂 Witam. Tak jak pisał stwór. Trzeba tylko dodać kawałki mięsa, bez zdeglasowania.? Chce, żeby wyszedł piękny kolor. Tak jak na zdjęciach. Jak to przeczytałam to ja się boję, żeby mi nie wyszedł brązowy. Iza – wystarczy że zdeglsujesz część blaszki – warto przypilnowac żeby mleko na blaszce nie zaczęło się palić. Zrób tak – wyłóż do wody upieczonego kurczaka, zobaczysz jak zmieni kolor i czy taki Ci odpowiada. A na wszelki wypadek blaszkę możesz zdeglasować później i tym samym wzmocnić kolor, gdyby się okazało że jest za blado 🙂 Dziękuję bardzo. Kiedyś próbowałam ugotować pyszny rosół. Raz mi wyszedł. Żółciutki po prostu pyszny. Nie mogę go odtworzyć do tej pory. Ja nie lubię słodkiego rosołu. A jak czytałam opinie to ten jest idealny. Na pewno spróbuję go zrobić i napiszę jak ki wyszedł. Pozdrawiam. Dziękuję. A ile muszę poczekać od wrzucenia upieczonego kurczaka do wody by ta zmieniła kolor na taki jaki potrzebuje. Czy tutaj potrzeba czasu. Jak to rosół. Jak wrzucisz upieczonego kurczaka do garnka z zimna wodą od razu woda zmieni kolor. A po ok 30-40 minutach gotowania kolor będzie już ustabilizowany, ani nie ściemnieje, ani się nie rozjaśni 😉 Właśnie gotuję. Zobaczymy jak wyjdzie. Chyba za bardzo nie wytatłam po umyciu papierem kurczaka i za bardzo nie podpiekł się dół udka. Góra fajnie. Zobaczymy. Dopiero wstawiłam. Wlałam do blaszki wodę, zeskrobałam. Troszeczkę wlałam do garnka, ale nie wszystko. Jakby coś to będzie ewentualnie do uratowania koloru. Mam nadzieję, że wyjdzie kolor taki jak na zdjęciach i w smaku łał… Dodaj komentarz Previous PostWytrawne galette z młodą cukinią i twarogiem przezKaro Next PostCiasto chlebowe do pizzy — najlepsze i ulubione przezKaro Rosół możecie uratować banalnym trikiem, który nie każdy zna. A stosowały go już nasze babcie. Czasem podczas długiego gotowania rosołu na maleńkim ogniu można nieco stracić czujność. Wtedy z garnka może wyparować za dużo płynu. Co wtedy robić? Nie martwcie się. Wystarczy uzupełnić braki wody wrzątkiem z czajnika. Nic prostszego. Gorzej, gdy podczas tego procesu omsknie się wam ręka i zupa stanie się za rzadka. Zbyt wodnisty rosół nie jest na pewno tym, na co czekają domownicy. Spokojnie, sprawa nie jest jeszcze przegrana. Zapomnijcie o wzmacnianiu smaku sztuczną kostką rosołową. Zamiast tego zwiększcie nieco ogień i dajcie rosołowi wyparować nadmiar płynu, gotując go dłużej. Dzięki temu bulion znów nabierze głębokiego i wyrazistego smaku. Jak wybrać mięso do rosołu drobiowego? Prawdziwą treść rosołu stanowi oczywiście mięso. To na mięsie opiera się niemal cały smak tej tradycyjnej zupy. Jakie mięso wybrać do gotowania rosołu? Najlepsza będzie wiejska kura, na którą mieszczuchy mogą „zapolować” na targowiskach. Jeśli macie kłopot z nabyciem kury, poszukajcie w marketach kurczaka zagrodowego, a przynajmniej udek i podudzi z takiego właśnie drobiu. Naturalnie karmione kury są sekretem smaku rosołu i charakterystycznych oczek pływających po powierzchni talerza i garnka. Bez tego ani rusz. Odpada gotowanie rosołu na chudym mięsie, na przykład na filecie z piersi kurczaka. Jakie mięso wybrać do rosołu? Mięso na rosół musi być drobiowe, musi być tłuste i musi koniecznie zawierać kości. Znajdujący się w kościach drobiowych kolagen wpływa na wartości zdrowotne zupy. Niektóre panie domu kombinują z gotowaniem rosołu z dodatkiem innego rodzaju mięsa, zwykle wołowiny. To już zostawiamy w waszej gestii. Niektórzy wolą bardziej zdecydowany, nieco cierpki smak gotowanej wołowiny, inni nie. Jeszcze inną opcją jest ugotowanie rosołu z innego rodzaju drobiu. Kawałek indyka, kaczka, gęś – te rosoły też mają swoich amatorów. Jakie warzywa wybrać do rosołu? Kiedy mięso macie już wybrane, czas na włoszczyznę. Obowiązkowo opalana cebula na gazie, patelni lub jak dawniej na tak zwanej płycie. Do tego maksymalnie 2-3 marchewki, by nie sprawić, że rosół będzie za słodki. Oprócz marchewki do rosołu powinna powędrować obrana pietruszka i kawałek selera. Na koniec oczywiście sprawa makaronu. Najlepiej smakował będzie ten domowej roboty. Nitki przygotowane samodzielnie to prawdziwe niebo w gębie!

za słodki rosół co zrobić