Scenariusz na Dzień Kobiet - wybory miss szkoły Joanna Widera-Drab; Scenariusz na Dzień Mamy i Taty. Elżbieta Dąbrowska; Scenariusz na Dzień Nauczyciela Elżbieta Karelus; Scenariusz na Dzień Nauczyciela Nawojka Łuczak, Monika Kłos; Scenariusz na Dzień Rodziny. Anna Wójcicka; Scenariusz na dzień samorządności Maria Barys
Obchodzimy Dzień Edukacji Narodowej, zwany powszechnie Dniem Nauczyciela. W tym dniu mamy okazję złożyć wszystkim nauczycielom nasze podziękowania za przekazywaną wiedzę i za trud włożony w kształtowanie naszych serc i umysłów. Swoją wdzięczność pragniemy wyrazić poprzez nasz program artystyczny, do obejrzenia którego
Dzień Nauczyciela - czy to jest dzień wolny od pracy i nauki? Ponad 38 tys. nauczycieli pracuje w województwie pomorskim. Z tego zdecydowana większość to kobiety, bo aż 77,2 proc. 14 października, w Dzień Edukacji Narodowej, swoje święto obchodzą wszyscy pracownicy oświaty.
Uczennica: Dzisiaj Dzień Nauczyciela. No i właśnie przy tym święcie Staś nie odrobione lekcje przyniósł Pani dziś w prezencie. Uczeń: Ewa zaś ma w swym zeszycie takie kleksy, takie błędy, żeaż kwiaty naszej Pani na ich widok zaraz zwiędły! Uczennica: Jeszcze Dzień Nauczyciela całkiem nam się popsuć gotów! Gdyby byłą
Święto KEN – Golina 2015. Na scenie z lewej strony stoi stolik (+ krzesło) z napisem „dyrektor” oraz 10 krzeseł (po 5 z każdej. strony). Na stoliczku kwiatek i kubek z kawą. Z boku ustawiona jest półeczka, a na niej radio. Z prawej strony sceny mini-klasa – tablica na sztaludze, 3 małe ławeczki i 6 krzesełek (dla maluchów).
Scenariusz uroczystości z okazji Dnia Nauczyciela - koncert życzeń. Wyrażenie wdzięczności i podziękowanie nauczycielom za trud pracy z dziećmi. Dekoracja: w tle na płótnie, przypięty napis NAUCZYCIELOM – W DNIU ICH ŚWIĘTA. Obok serce i kwiaty z życzeniami dla nauczycieli. Uroczystość poprowadzona w formie koncertu życzeń.
NX8wTo. Scenariusz uroczystości na Dzień Nauczyciela Występują: uczniowie klas trzecich – III a, III b, III c. Narrator: Szczególne dziś święto – DZIEŃ NAUCZYCIELA – święto tych, którzy teraz pracują i tych, którzy dawniej pracowali. To im wszystkim dedykujemy ten program. Na wstępie wysłuchamy dwóch wierszy w wykonaniu uczniów klasy III a. Będą to: „Wesoły dzień” i „Kwiaty dla nauczycieli”. 1. Wesoły dzień (Bohdan Ostrołęcki) Ten dzień przywitamy od rana ładną piosenką, ten dzień powszedni, zwyczajny, od niejednej milszy niedzieli – bo dzisiaj przecież jest święto naszych nauczycieli. Przystroimy dziś w złote liście ławki i ściany, żeby było milej, weselej… Tego dnia przywitamy z uśmiechem tych, którzy zawsze są z nami – naszych nauczycieli. 2. Kwiaty dla nauczycieli (Tadeusz Śliwiak) Za to, że wiemy dokąd Wisła płynie I gdzie się mieści Tatr najwyższy grzbiet, I jakie nosił król Sobieski imię, Że „rzekę” trzeba pisać przez „er zet”... Za to, że wiemy, co Kopernik zdziałał Ile to jest siedem razy trzy... Gdzie Rzym, gdzie Krym, gdzie Niedźwiedzica Mała... Że rok ma trzysta sześćdziesiąt pięć dni... Że tak dokładnie pamiętamy przecież O tym, że woda przy stu stopniach wrze, Że polskie statki płyną z portu Szczecin, Że na wieży mariackiej strażak w trąbkę dmie... Za to wszystko, co jeszcze dla nas tajemnicą (Przed nami jeszcze sporo szkolnych lat), za to składamy Wam dziś wiele życzeń, z nimi jesienny, najpiękniejszy kwiat! Narrator: A teraz zatańczymy wspólnie „Taniec chorwacki”. 3. Taniec chorwacki Narrator: Zapraszamy do wysłuchania wierszy zatytułowanych: „Nauczycielka” oraz „Nasza Pani” w wykonaniu uczniów klasy III b. 4. Nauczycielka (Tadeusz Kubiak) To ona czujna, cierpliwa, z troską serdeczną i szczerą czuwa nad piórem i ręka, nad twoją pierwszą literą. To z nią rozpoczynasz podróż po świecie pięknym i wielkim, w tej ławce – łódeczce kruchej – pod okiem nauczycielki. To z nią wędrujesz codziennie po globie pełnym tajemnic, przez oceany i dżungle i dalej, wyżej – na księżyc. Bez niej nie ruszyłbyś w drogę, tkwiłbyś jak kamień na miejscu. Po latach jeszcze pamiętać będziesz o dobrym jej sercu. 5. Nasza Pani (Wanda Grodzieńska) Umie sobie radzić z nami Nasza Pani! Gdy jesteśmy rozhukani, Nie strofuje nas, nie gani, Lecz po dzwonku, stojąc w drzwiach, pyta: - Czy już mogę ze swą klasą się przywitać? Kiedy lekcji nie umiemy czasem, Pani smutnie spogląda na klasę. - Przecież w naszej szkole nie ma leni... Kto was, dzieci, tak nagle odmienił? Może grypa, bo znów szerzy się w mieście? Tak, na pewno chorzy jesteście! – A nam wstyd! Już się nikt nie ośmieli Leniuchować do następnej niedzieli! Lecz gdy klasa do rachunków się przykłada, Kiedy pilnie się uczymy wierszy – W oczach Pani iskierkami świeci radość I uśmiechem darzy nas najszczerszym. Słabszym uczyć się pomaga jak kolega. I na przerwie razem z nami biega. Gdy nikt Pani nie zasmuci od rana, Każda lekcja jest miła jak święto, Radość Pani jest nagrodą dla nas I najmilszą do pracy zachętą. Narrator: Teraz zaśpiewamy wszyscy piosenkę pod tytułem „Słowa dla naszej Pani”. 6. Piosenka „Słowa dla naszej Pani” Narrator: Uczniowie klasy III c przygotowali wesołe wierszyki o szkole. Są to: „Piosenka algebraiczna” i „Straszny sen”. 7. Piosenka algebraiczna (Zbigniew Lengren) Co to jest algebra? Pewno ktoś zapyta. Po prostu rachunki lub matematyka. - A gdzie jest piosenka? – Na następnej stronie. Jeśli kto chce śpiewać, nikomu nie bronię; słabym zaś z tabliczki polecam gorąco – będą znać dwie liczby odtąd „śpiewająco”. Czemu ty dziewczyno pod jaworem stoisz? Czy cię słonko piecze, czy się deszczu boisz? - Ni słonko ni deszczyk, lecz ze strachu stoję; znowu dwója z matmy i taty się boję. - Tu strach nie pomoże, to sprawy nie zmienia… …ale z czego wpadłaś? – Z tabliczki mnożenia. - Nie wstyd ci dziewczyno, dorosłej pannicy, że jak maluch z pierwszej na paluszkach liczysz? - Na palcach nie liczę, ale zdarzy to się, że człowiek zapomni „osiem razy osiem”. - Zapamiętaj wierszyk „Kruki lubią sery, osiem razy osiem jest sześćdziesiąt cztery”. Teraz idź do domu. Czołem, czuwaj, cześć! „Osiem razy siedem jest pięćdziesiąt sześć”. 8. Straszny sen (Maria Terlikowska) Przyśniło mi się wieczorem (wiecie, jak we śnie bywa czasem!), Że byłem… panem profesorem, I – że uczyłem naszą klasę. Ale się czułem – jak to we śnie – Sobą i panem równocześnie. Pan – to były ręce i głowa, A ja – ta dolna połowa… Więc idę rano przez podwórze W trampkach… i w pana garniturze. Właściwie tylko w marynarce, Bo od dołu – to byłem harcerz… Idę do naszej klasy i marzę: - No, ja dopiero im pokażę! Takich, jak ja, nauczycieli – To oni wcale nie widzieli! Bo najważniejsze, proszę wierzyć, To mieć podejście do młodzieży… Pędzę do klasy jak na skrzydłach, A moja klasa – jak mnie wita? Zamiast kredy – kawałek mydła! Gąbka – za szafą jest ukryta! W kałamarz wetknął ktoś cebulę! Stół – atramentem zachlapany! Fruwają papierowe kule – A wszyscy wyją jak pawiany! (Pamiętam dobrze, bo przedwczoraj Tak witaliśmy profesora…) Zadrżałem. Jak dam sobie radę. Jakich mam użyć słów i gestów Kiedy ja jeden – a ich czterdziestu?... Krzyknąłem: - Spokój! Krzyknąłem: - Cisza! Ale mnie nawet nikt nie słyszał… Stchórzyłem. Co tu gadać wiele? Nawet schowałem się do szatni Wołając: - Byłem nauczycielem Pierwszy raz… i ostatni! Więc pytam: - Panie profesorze, Jak pan to robi, że pan może? Pan się okropnie męczy dla nas. Więc my… więc ja… przepraszam pana. Narrator: Na koniec zaprezentujemy się w tańcu „Deszczyk”. 9. Taniec „Deszczyk” 10. Życzenia Razem: Nauczycielkom, Nauczycielom Dziękuje szczerze dziś dzieciarnia! Narrator: Za ich cierpliwość nieprzebraną, za poprawianie naszych błędów, za to, że dzwonek jest co rano, że z nas też kiedyś ludzie będą! Obok tych szczerych podziękowań składamy również dziś życzenia: Niech Wam nie zabraknie nigdy zdrowia, niech szkoła w dom się wspólny zmienia! Razem: Piosenka„Sto lat!” Narrator: Na tym zakończyliśmy nasz występ. Dziękujemy za uwagę. W inscenizacji wykorzystano: - wiersze: Lenkiewicz K. Wybór wierszy okolicznościowych dla klas I – III, WSiP, Warszawa 1999. Służewska I., Szypułowa I. (red.) Wybór scenariuszy, piosenek, wierszy na okolicznościowe imprezy szkolne dla klas I – III, Nauczanie Początkowe nr 6, Kielce1990. - piosenka: Słowa dla naszej Pani sł. C. Janczarski, muz. J. Kruszewski. Wesoła szkoła. kl. III CD 1. - tańce: Ruch, taniec i muzyka w pracy z małymi dziećmi, Polskie Stowarzyszenie Pedagogów i Animatorów KLANZA Opracowały: Bożena Borzymowska Anna Kostiuk Ewa Nerka
Dzień Nauczyciela – scenariuszIZA: W imieniu uczniów mam niezwykłą przyjemność powitać wszystkich na dzisiejszej uroczystości z okazji święta nauczycieli i pracowników Dzień Edukacji Narodowej, zwany powszechnie Dniem Nauczyciela. W tym dniu mamy okazję złożyć wszystkim nauczycielom nasze podziękowania za przekazywaną wiedzę i za trud włożony w kształtowanie naszych serc i umysłów. Swoją wdzięczność pragniemy wyrazić poprzez nasz program artystyczny, do obejrzenia którego serdecznie zapraszamy. DAWID się tu dzisiaj w sprawie,Aby razem spędzić ten czas na goście szacowni i poważne miejsce,Pozwolimy sobie pośmiać się przy je dzisiaj wszyscy pedagodzy,Krzewiciele wiedzy, wychowawcy drodzyOraz liczna grupa dzieci i młodzieży,Która do systemu oświaty krótko mówiąc – jest to święto szkoły!Jej to poświęcamy ten program wesołyDAMIAN: Zbyt wiele znanych sprawek uszło nam na sucho,Niejedna do rodziców nie dotarła dziś swoje nadstawiamy ucho,Niech każdy nauczyciel, ile chce je uszy czekają, proszę targać godzinę całą. I tak będzie mało!KUBA: Szanowne nasze Grono Pedagogiczne!Jest super! Po prostu fantastycznie!W dniu waszego wspaniałego święta Prosimy, by każdy zapamiętał,Że za trudną pracę z nami i okazane serce,Chylimy głowy w ogromnej z tej uroczystej chwili -Wszystkich nauczycieli piosenką Dniu NauczycielaW Dniu Waszego świętaStaje tu przed wami dziatwa uśmiechniętaAby wam przekazać najlepsze życzeniaI wyrazić słowem dzisiaj swe pragnieniaPIOTR:Dzisiaj Dzień NauczycielaWięc raniutko przed lekcjamiCała klasa uśmiechnięta Dała kwiaty naszej życzyła pomyślnościI wszystkiego najlepszegoNo, a Pani dziękowałaKoleżankom i B: Dzisiaj Dzień i właśnie przy tym święcieDawid nie odrobione lekcjePrzyniósł Pani dziś w DZ: Julka zaś ma w swym zeszycieTakie kleksy, takie błędy,Że aż kwiaty Naszej PaniNa ich widok zaraz Jeszcze Dzień NauczycielaCałkiem nam się popsuć gotów!Gdyby była dziś niedzielaNie byłoby tych chyba nie mam racji,Bo... słuchajcie! Czy słyszycie?Cała klasa na pytaniaOdpowiada znakomicie!ZUZIA: My jesteśmy najzwyklejsze dzieci. Mowa! Aniołkami nas nie nazwiesz. Zdarza nam się bić, przeszkadzać, śmiecićI po prostu robić Pani na złość. Zdarza nam się lekcji nie odrobić, Brudne łapy mieć i kleks w zeszycie. Pani wie, że nic się nie da zrobić: Inni nie będziemy. To jest życie. DAWID B.: Więc dla porządku trochę się zżyma, Głos podnosi, nieraz dwóję wlepi, Ale długo w gniewie nie wytrzyma: Znowu się uśmiecha. Już jest lepiej. JULKA P.: Jak jest zła, to człowiek też się boczy, Dobra - to jej gotów wleźć na głowę, No i tak się nasze życie toczyCzasem szare, czasem kolorowe. Ale nie jest tajemnicą dla niej, Ani dla nas - że choć się czubimyW gruncie rzeczy my i nasza Pani, Co tu gadać, bardzo się Pani dyrektor, nasza pani dyrektor wszystkich uczniów przyjacielem jest Siedzi sobie w swoim gabinecie, na dywanik czasem wzywa mnie. Wszyscy jej się w pas kłaniamy, czasem jej na nerwach dyrektor, nasza pani dyrektor, przez korytarz szkoły szybko mknie, my ze strachem cicho przemykamy, bo ona o nas bardzo dużo wie. KRYSTIAN: Nieszczęsne zadania i tragiczne wzory jawią się w snach moich niby jakieś zmory. Nie o takich snach, matematyku drogi, marzył jeszcze wczoraj uczeń młody! Za cóż że, za cóż, moja pani kochana, o matematyce mam myśleć od rana! I to myślenie tyle czasu mi zajmuje, że na naukę już mi sił brakuje. IZA: Nieszczęsne zadania i tragiczne wzory od dawna straszne, nocne zmory. Po co me smutne oczy za sobą ciągniecie, żalu mi przydajecie? A niechże się wreszcie, co się ma stać, stanie, bo uczyć się tej chemii nie jestem już w stanie! Niechże się, co ma dziać, dzieje. Nie masz, nie masz nadzieje... KUBA: Uczył się mój ojciec i ja się uczyć muszę paru długich kawałków z Pana Tadeusza . Więc chodzę i wkuwam, przecież o to chodzi. Słowo po słowie, lecz nic mi nie wychodzi. No i w szkole zadyma, jest odpytywanie. Polonistka poluje na mnie. Zje mnie na śniadanie. Patrzy na mnie łapczywie, myśli: Szanse raczej małe. Na pewno nic nie umie. Postawimy pałę . DAMIAN: Wielkieś mi uczyniła pustki w domu moim, ma droga polonistko, tym postępkiem swoim. Niby nic, jednak tak to było, jedną malutką pałką tak wiele ubyło! Ach, gdybyż to ta jedna tylko była... Cóż, kiedyś ty ich więcej dotąd postawiła! Przez ciebie ma matka często się frasuje, przez ciebie ojciec wieczorami mnie pilnuje. Czyż serce masz z kamienia, droga polonistko, żeś obróciła wniwecz, co lubię... To K.:W geografii, kto tam trafi? Na biologię też mam fobię, lewe ręce do techniki, nie mam słuchu do muzyki. Na historię chodzę w kratkę, różne daty znam przypadkiem, a języki, cztery lata, to życiowa wielka strata. Już od września w szkolnej izbie, wszystko wiem o katechizmie. To teoria, a w praktyce piekło czasem też zachwycę. MACIEK: Ucz się matmy, mój kochany i polskiego też się ucz, jeśli nie, ten fakt jest znany, że kamienie będziesz tłuc. Cztery razy dwa to osiem, każdy dobrze o tym wie. Jeśli uczeń ma to w nosie, to tragicznie jest i źle. KRYSTIAN:A teraz na poważnie. Nie jest z nami tak źle. Jesteśmy jeszcze młodzi, ale wiemy, jak wiele mozolą się dla nas, pracują nasi nauczyciele. Przygotowują lekcje czasem do późnej godziny, kiedyś my sobie spokojnie o dniu jutrzejszym śnimy. JULKA P.: Albo znów błędy poprawiają czerwonym atramentem, lub nasze zeszyty z błędami zanoszą do domu na święta. To znowu na konferencjach siedzą długie godziny i myślą, jakie lenistwa i stopni złych są przyczyny. Ale my dziś ucieszyć chcemy panie, bo z ich nauki na pewno coś w głowach naszych zostanie. JULKA B.: Wiele pięknych kwiatów znamy –Tulipanów, róż i dla naszej Pani mamyNajpiękniejsze kwiaty Wiele gwiazd na niebie błyszczyI srebrzysty płonie dla Pani mamy wszyscyNajpiękniejsze gwiazdki B.: Słowo – miłość za Jej troskiSłowo – wdzięczność za Jej trudDar to skromny, dar uczniowskiWyśpiewany z serc jak z Niech nam Panie dziś wybaczą,Że byliśmy czasem z uśmiechem niech popatrzą,Bo, co złego – to nie my!DAWID DZ: Przynosimy dar uczniowskiWyśpiewany z serc jak z nut:Słowo – miłość za Wasze troskiSłowo – wdzięczność za Wasz trudPIOSENKAOLA: Życzymy naszej drogiej Pani,By każdy dzień był miły dla ranny budzik srebrne dźwiękiUkładał dla niej w takt piosenki. By zaczynała dzień wesoła I żeby znikła zmarszczka z czoła By wiatr jej pachniał, śmiech jej szumiał, By każdy w klasie ją Kochani Nauczyciele, bądźcie wciąż z nami!Czy jesteśmy duzi czy jeszcze Wam szczęścia na następne lata –Niech żyje i rozkwita nasza oświata!!!Za to wszystko co dla nas tajemnicą,Przed nami jeszcze sporo szkolnych lat...Za to składamy Wam wiele życzeń,Z nimi jesienny, najpiękniejszy kwiat. 5
„SZKOŁO, SZKOŁO, ALE TU WESOŁO”, czyli krótkie scenki z życia pewnej klasy. SCENARIUSZ CZĘŚCI ARTYSTYCZNEJ Z OKAZJI DNIA NAUCZYCIELAPrzygotowała Anna Dworak #gimnazjum Konferansjer I: Dziś obchodzimy wyjątkowe II: Wyjątkowe i na dodatek gorąco oczekiwane. Na to święto z niecierpliwościączekają zarówno uczniowie jak i I: My uczniowie mamy tego dnia swobodę. Nie przygotowujemy się do lekcji, niepiszemy klasówek, nie odrabiamy prac II: Nasi nauczyciele zaś w tym jedynym, jedynym dniu w roku są przez nas traktowanitak, jak powinni być traktowani cały I: Obchodzimy właśnie Dzień Edukacji Narodowej, zwany powszechnie DniemNauczyciela. Spotykamy się dziś, aby chociaż raz w roku podziękować naszymnauczycielom za ich trud, serce, wkład w nasze wychowanie i nauczanie. Konferansjer II : Rok kalendarzowy, jak obliczono, liczy sobie 365 dni. Rok szkolny jest z całą pewnością krótszy niż rok kalendarzowy, ale jeszcze nigdzie na świecie nie obliczono dokładnie, ile dni powinien w sobie mieścić. W tej sprawie są dwa stanowiska : nauczyciele twierdzą, że rok szkolny jest za krótki, bo nie mieści się w nim program nauczania, a uczniowie twierdzą, że rok szkolny jest za długi, ponieważ program nauczania nie mieści się w ich głowach .Mimo niezgodności poglądów w sprawie liczby dni , które powinny się mieścić w roku szkolnym, zarówno nauczyciele, jak i uczniowie są zgodni co do jednego, że najmilszym wydarzeniem w roku szkolnym jest Dzień Nauczyciela. Konferansjer II: Abyśmy wszyscy mogli w pełni docenić trud naszych drogich nauczycieli,obejrzyjmy sobie kilka scenek z życia I: Przyglądajcie się i słuchajcie uważnie. Być może ujrzycie siebie samych? SCENKA I – JĘZYK POLSKIUczniowie w klasie przed wejściem nauczyciela śpiewają:„SZKOŁO, SZKOŁO, SZKOŁO, ALE TU SZKOŁO, SZKOŁO, ALE TU WESOŁO.” POLONISTKA: Dzień dobry. Siada za biurkiemUczniowie: Dzień……..do……….bryWchodzi spóźniony Dlaczego Się spóźniłeś, Damian?UCZEŃ: A, bo proszę pani, na rogu jest ostrzeżenia: „Zmniejszyć prędkość, szkoła” Wchodzi drugi spóźniony uczeńPOLONISTKA: Znowu sie spóźniłeś Karol?UCZEŃ: Proszę pani, stało się coś strasznego!POLONISTKA: Opowiedz, co Szłem…POLONISTKA: Szłem spokojnie….POLONISTKA: Szedłem!UCZEŃ: No przecież mówię: SZEDŁEM spokojnie do szkoły, a tu nagle napadł mniebandyta. Był zamaskowany. Mówię pani, prawdziwy terrorysta. Wyciągnął spluwę i…POLONISTKA: Co było potem?!UCZEŃ: Potem to, proszę pani, kazał mi oddać zeszyt z moim zadaniem macha rękądo klasy: Sprawdzą teraz wasze prace domowe. Otwórzcie przeczytaj swoje Moje wypracowanie jest na temat „Moje ulubione zwierzę”;Moim ulubionym zwierzęciem jest kotka. Kotka urodziła wczoraj dwa kocięta. Zamyka zeszytPOLONISTKA: To już koniec? Czy to nie za mało?UCZEŃ: Myśmy też się dziwili, bo w zeszłym roku miała ich pięć. POLONISTKA: Naprawdę trudno uwierzyć, że jeden człowiek może w tak krótkim zadaniu zrobićtyle błędów .UCZEŃ: A kto powiedział, że jeden. Pomagali mi; ojciec, mama i brat. POLONISTKA: Oj, za ciebie chyba pisał ojciec. Od razu widać po zmianie No bo zwykle pisze mi mama, ale wczoraj wyjechała do babci. POLONISTKA: Marta, może ty przeczytasz swoje zadanie?UCZEŃ: Napisałam na temat: Jak trzeba się uczyć?Im więcej człowiek się uczy, tym więcej umie. Im więcej umie, tym więcejzapomina. Im więcej zapomina, tym mniej umie. Im mniej umie tym mniejzapomina. Więc po co się uczyć? Nasza nauka bardzo dużo kosztuje. Postarajmysię więc zmniejszyć koszty i uczmy się jak najmniej. POLONISTKA: łapię się za głowę, podchodzi do biurkaPowtórzymy dziś PRZEJECHAŁ KOMINIARZA? JAKIE TO ZDANIE? Nieprawdziwe, proszę pani, tramwaje przecież nie jeżdżą po dachach. POLONISTKA: JA SIĘ KĄPIĘ, TY SIĘ KAPIESZ, ON SIĘ KĄPIE. Jaki to czas? EWELINAUCZEŃ: Sobota wieczór? POLONISTKA: Szymon, odmień przez przypadki rzeczownik M. kot, D. kota…..W. kici kici kici POLONISTKA: Karol, ułóż zdanie pojedyncze z rzeczownikiem NA ŚNIADANIE PIJE GORĄCĄ HERBATĘ Z A gdzie rzeczownik cukier?UCZEN: No, rozpuścił się w gorącej herbacie. DZWONEK . Uczniowie w klasie przed wejściem nauczyciela śpiewają: Szkoło, szkoło……. SCENKA II- MATEMATYKA MATEMATYK: Napiszecie kartkóweczkę. Rozdaje kartkiUCZEŃ: gniecie kartkę Pogniotła mi się To pisz na drugiej stronie. UCZEŃ: ściągaMATEMATYK: Ty znowu ściągasz ile razy ci mówiłam, że nie można ściągać?UCZEŃ: Trzydzieści siedem, proszę pana. MATEMATYK: Andrzej, przestań spisywać od Szymona, bo ci zabiorę kartkę!UCZEŃ: Nie, proszę pani, to on ode mnie ściągał, a ja teraz sprawdzam, czy nie zrobiłbłędów. UCZEŃ: do widowni: Ale ten nasz matematyk to leń, sam nic nie robi, tylko patrzy jak inni pracują. MATEMATYK: zebrał kartki, czyta dwie i porównujeDamian, widać, że ściągałeś od Skąd pan wie?MATEMATYK: Bo obok ostatniego pytania on napisał „Nie wiem, a ty „ja też” MATEMATYK: Poćwiczymy działania. Ewelina, jakie działanie trzeba zastosować, żeby z czterechdesek otrzymać osiem Trzeba zrobić piłowanie, proszę Dam ci jeszcze jedna szanse. Masz 18 śliwek, zjadłaś 2 ,to ile ci Nie wiem, wczoraj liczyliśmy na jabłkach. DZWONEK . Uczniowie w klasie przed wejściem nauczyciela śpiewają; Szkoło, szkoło…….. SCENKA III – CHEMIACHEMIK: Sprawdzę wasze zadania Mam Czy ktoś może być ukarany za coś, czego nie zrobił?CHEMIK: Oczywiście, że Bo ja nie zrobiłem zadania domowego. UCZEŃ: Proszę pana, a mnie rano, jak szedłem do szkoły, napadł I co ci ukradł?UCZEŃ: Zeszyt z zadaniem. CHEMIK: Widzę, że za ciebie znów ojciec odrabiał zadanie No, nie tak zupełnie, trochę mu pomagałem. CHEMIK: Znowu wszystko źle. Przecież ty nic nie TO chyba oczywiste. Gdybym wszystko umiał nie musiałbym chodzić do szkoły. CHEMIK: Dziś masz wszystko dobrze. Przyznaj się , kto ci zrobił zadanie? Ojciec czy matka?UCZEŃ: Nie wiem, proszę pana, bo już spałem. CHEMIK: A teraz będę pytać z ostatniej lekcji. Grzesiek…. Co to za wzór?Pokazuje kartkę z napisem Oj…, zaraz…, już mówię…., mam to na końcu języka……CHEMIK: Natychmiast to wypluj, bo to kwas wiesz w którym roku został odkryty tlen?UCZEŃ: yyyyyyyyyyyyCHEMIK: w 1781 rokuUCZEŃ: A czym ludzie wcześniej oddychali? DZWONEK . Uczniowie w klasie przed wejściem nauczyciela śpiewają:„SZKOŁO, SZKOŁO, SZKOŁO, ALE TU WESOŁO. SCENKA IV – BIOLOGIABIOLOG: Po powitaniu zwraca się do smutnego ucznia Co się stało, czemu jesteś takismutny?UCZEŃ: Bo mi się śniło, że spaliła się nasza Nie martw się, to przecież był tylko No właśnie dlatego jestem smutny, że to był tylko sen. BIOLOG: Dziś zrobimy powtórkę po czym poznasz drzewo kasztanowca?UCZEŃ: Po rosnących na nim A wiosna kiedy nie ma kasztanów?UCZEŃ: To ja postoje i poczekam na kasztany, proszę Krystian, potrafisz wymienić jakieś choroby zakaźne?UCZEŃ: O cholera!BIOLOG: Bardzo dobrze, cholera to groźna choroba zakaźna. BIOLOG: pokazuje rysunek ze szkieletem. Adam, co to jest?UCZEŃ: Czyj?UCZEŃ: Jakiego?UCZEŃ: Nieżywego. BIOLOG: Andrzej, jakie zwierzę mieszka w jaskiniach?UCZEŃ: toperzBIOLOG: NIEtoperzUCZEŃ: to ja nie wiem co, bo myślałem, że toperz. BIOLOG: Weronika, wymień 5 zwierząt mieszkających w 3 słonie i 2 żyrafy BIOLOG: Jowita, powiedz, co wiesz o jaskółkach?UCZEŃ: Jaskółki to bardzo mądre ptaki .Odlatują zanim zacznie się rok zdenerwowany Wiecie co, ja też zazdroszczę jaskółkom, że nie musza chodzić do DZWONEK . Uczniowie w klasie przed wejściem nauczyciela śpiewają:„SZKOŁO, SZKOŁO, SZKOŁO, ALE TU WESOŁO. ZAKOŃCZENIE KONFERANSJER I: Te scenki dały nam wiele do II: Pozwoliły zrozumieć, co musza czuć nauczyciele, jak trudna jest ich I: I ile musza mieć cierpliwości, żeby z nami II: Idealni uczniowie nie istnieją. My wszyscy jesteśmy normalnymidzieciakami. Chcemy rozrabiać, leniuchować i oczywiście bez nauki miećsame I: Nie zawsze potrafimy docenić prace nauczycieli. Nawet jeżeli doceniamyich trud, to zwykle nie przyznajemy się do II: Myślę, że teraz każdy zgodzi się z nami, że w tym świątecznym dniuspecjalnie trzeba podziękować naszym nauczycielom. 1. dziękujemy za naukę czytania i pisania2. i za kodeks zabraniania3. za tabliczkę mnożenia4. i za bujne marzenia5. za wędrówki w nieznane6. i za bitwy wygrane7. za sportowe rozgrywki8. za ludowe przyśpiewki9. i za piątki i szóstki10. za minusy i plusy11. za pochwały, nagany12. za cenzurki z paskami13. i za wiem, umiem, chcę14. i za kim być, jakim być15. za naukę „jak żyć”wszyscy: dziękujemy. D:A kiedy minie czas i miną lataI nie wiem ile lat upłynie nawet…Gdy przyjdzie rozwiązywać trudną sprawę-Wrócą do nas słowa spośród sobie te szkolne czasyI to, że właśnie tę literę trzeba pisać kiedy staniemy u rozstajnych drógI ciężko nam będzie w niejednej chwiliZrozumiemy, że spłacić trzeba wielki dług .I wytrwamy- jak ci, co kiedyś nas uczyli… (Anna Dworak). źródło: Anna Dworak #arkusz #asd #Asperger #autyzm #dzienniki #edukacja #emocje #grafomotoryka #historyjka #intelektualna #IPET #komunikacja #lekcja #manualne #metody #motoryka #mowa #niepełnosprawność #niepełnosprawnośćintelektualna #pedagog #percepcja #pisanie #program #przedszkole #rewalidacja #scenariusz #scenariusze #schemat #sensoryka #SI #sposoby #społeczne #szkoła #terapia #terapiaręki #uczeń #umiejętności #umiejętnościspołeczne #uwaga #za #zabawa #zabawy #zajęcia #zajęciaterapeutyczne #ćwiczenia Autyzm, bezpieczeństwo w szkolnym autobusieMak – arkusz pracy dla dziecka z autyzmem*Kupujemy bułki zajęcia motoryczno – społeczne, autyzm*Kapsuła czasu – autyzm, trudnościKrokus – arkusz pracy dla dziecka z autyzmem*Autyzm – lista kontrolna wyposażenia uczniaAutyzm – strategia słów kluczowychAutyzm – rozmowa z rówieśnikiem – schematSzacunek dla osobistej przestrzeni innych – schemat zachowaniaBaśniowe jasełka – scenariuszSchemat rozpoznawania uczuć i emocjiMapa myśli – technika sporządzania notatek obrazkowychDynia, pinezki i gumki – motoryka mała*Dyniowa mina morska – schemat zajęć*Węże z makaronu – schemat zajęć*
Katalog Aleksandra NowakUroczystości, ScenariuszeDzień Nauczyciela Dzień matki i ojca - scenariusz spotkania z udziałem rodziców - kl. III (Korytarz szkolny i klasa ozdobione kwiatami i pracami dzieci. Wszyscy są odświętnie ubrani. Na środek wychodzi czwórka uczniów.) U1: Witamy wszystkich szanownych Gości Na tym uroczystym spotkaniu Dziś słowami wyrazić się postaramy, Jak bardzo i dlaczego Rodziców kochamy. U2: Mama jest słoneczna jak słońce, kolorowa jak tęcza, świeża jak łąka, przejrzysta jak woda, kochana...jak serce. U3: Magdalena Lorenowicz "Do Matki" Do matki piszę, Do matki wzdycham, Do matki zanoszę me kłopoty. Ręka mi drży, Bo nie chcę jej zmartwić ni zranić jej czymś. Piszę o kwiatach, o drzewach, o łąkach, Ale o chwastach też piszę jej, Bo ona nigdy mnie nie zawiedzie. Wszystko zrozumie. Nigdy nie odtrąci mnie. Czas zawsze dla mnie znajdzie. I czuję, że tak bardzo mnie kocha. Do matki się żalę. Do matki się tulę. I matce tylko zwierzam się, Bo wiem, że ona na wszystko odpowie mi miłością. U4: Małgorzata Mrózek- Dąbska "Spacer z Tatą" A kiedy będzie słońce i lato, pójdziemy sobie na spacer z tatą. Ja będę miała nową sukienkę, tato mnie będzie trzymał za rękę. Pójdziemy wolno, prosto przed siebie, będziemy liczyć chmury na niebie, będziemy liczyć drzewa przy drodze, będziemy skakać na jednej nodze. Miniemy kino, szkołę, aptekę, jeszcze spojrzymy z mostu, na rzekę, jeszcze okruchy rzucimy falom, kupimy w kiosku różowy balon. Kiedy już będę bardzo zmęczona, tato posadzi mnie na ramiona (tacy będziemy jak nikt, szczęśliwi). A wokół ludzie będą się dziwić i wszyscy będą patrzyli na to, jak na barana niesie mnie tato. (Wchodzą uczniowie z napisami chwalącymi zalety mam lub ojców i siadają po obu stronach stołu, ustawionego na środku sali.) U5: Kto ważniejszy jest dla dziecka- tata czy mama Sprawa jest skomplikowana, więc komisja sędziowska zostaje powołana. Niech rozwiążą niełatwą tą zagadkę: Kogo i za co kochać bardziej- ojca czy matkę Po prawej zasiądą zwolennicy ojcowskiego stanowiska, a po lewej ci, komu matka bardziej bliska. (Uczniowie podzieleni na dwa obozy, siadają po przeciwnych stronach. Na środku stoi stół i krzesła dla sędziów.) U6: Proszę wstać, Sąd idzie! (Uczniowie wstają, wchodzą sędziowie w marynarkach i ciemnych okularkach, rapują w rytm muzyki i stają za stołem, wszyscy siadają.) Sędzia 1: Sędziowska Komisja wysłucha Państwa opinii. Udzielamy głosu kolejno przedstawicielom obu stron. Proszę zaczynać. (Uczniowie kolejno wstają i przedstawiają swoje racje. Co jakiś czas, po wygłoszeniu kolejnych opinii, zwolennicy biją brawo lub w inny sposób wyrażają swoje poparcie dla mówcy.) - Mama biega po pokojach ze ścierką, z odkurzaczem, z froterką. - Tato biega po pokojach z fajką, z książką, z pomysłami. - Mama wszystkiego w domu dogląda, tato tylko telewizję ogląda. - Ogląda wiadomości, czyta gazety. Dzięki temu dużo wie i opowiada mi, co na świecie dzieje się. - Mama jest tak zapracowana, że ciągle chodzi niewyspana. Gotuje, prasuje i sprząta. Po całym domu zawsze się krząta. - Mama się tylko krząta, a tato prawdziwie sprząta i zawsze przy tym dobrze wygląda. - Cukierki, wafelki i wszystkie słodycze, to dla mnie pycha nad życie! Bardzo często mama je kupuje, lecz potem do dentysty ze mną galopuje. - Tatusiowie męczą się w pracy, dlatego są tacy bogaci. Tato do skarbonki pieniążki mi wkłada, a mama tylko gada. - Tato to złota rączka, wszystko w mig naprawi. Reperuje różne elektroniczne rzeczy, więc w domu żaden sprzęt nie skrzeczy. - Mama naprawą sprzętu się nie trudzi, ma pod ręką właściwych ludzi, i rączek sobie nie pobrudzi. Jak się coś zepsuje, nowy sprzęt kupuje. - Choć czasami tato mnie strofuje i musztruje, zaraz tego żałuje, później przeprasza i żartuje. - Mama dobrocią mnie ujmuje, zawsze przy niej dobrze się czuję. Jest stale uśmiechnięta, nie tylko od święta. Bardzo mnie raduje, gdy w sklepie mi coś kupuje. - Mama ładnie wygląda, bo często chodzi do fryzjera i ma makijaż permanentny. - Tato nawet bez makijażu dobrze wygląda. - Tacie nie chce się pracować, woli leniuchować. - Tato nie prasuje, nie gotuje, bo cały boży dzień w pracy haruje. Lecz gdy trochę czasu tato ma, do KFC ze mną gna. - Mama do sklepu biega codziennie, ciężkie siaty dźwiga dzielnie. - Tato rodzinkę zabiera do marketu na zakupy i płaci za to, co mama chce włożyć do zupy. - Gdy choruję, mama troskliwie się mną opiekuje. - Tato pozwala mi iść spać późnym wieczorem i oglądać filmy z cenzorem. - Mama jest ciepła i czuła, zawsze mnie rozumie i złe zachowanie wybaczyć umie. Mogę z nią o wszystkim porozmawiać. Umie przegonić moje troski i smutki. Jestem wdzięczna jej za to, bo dzięki niej zawsze w sercu mam lato. - Na kłopoty najlepszy tato! W weekendy zabiera mnie na wycieczki. Uczy, jak się jeździ na rolkach, na łyżwach, oraz na rowerze. Jak znajdzie czas, na spacer też nas zabierze. - Mama sprawdza, czy dobrze odrobiłem lekcje. Zrobi za mnie rysunek na plastykę lub kwiaty na plastykę. - Tato pomaga w nauce matmy, polskiego, historii, środowiska. Dobrze zna ortografię, zmusza mnie do wysiłku w ciągu godzin kilku. - Mama rozpieszcza mnie stale, a to nie przeszkadza mi wcale. - Tato dumny jest z moich sukcesów. Uczy mnie pływać żabką, kraulem, delfinkiem. Zadowolony z siebie robi wesołą minkę. Sędzia 1: Wysłuchaliśmy obu stron, lecz racji nie możemy przyznać nikomu. Naszym zdaniem oboje rodzice potrzebni są dziecku w domu. Sędzia 2: Kiedy deszcz kapie i straszy, gdy muszę zjeść talerz kaszy, gdy rower wciąż łańcuch gubi, gdy myślę, że nikt mnie nie lubi, wtedy przytulić się muszę do taty szybko, tatuś nazwie mnie jak zwykle... srebrną rybką, pożartuje, w nos da prztyczka i pomoże. Rower jedzie, kasza pyszna, a deszcz Sędzia 3: Niech pada sobie na dworze. Kiedy zła wracam z podwórka, bo w rajstopach znowu dziurka, gdy mnie pani w szkole zgani, to co robię Też pytanie! Wtedy przytulić się do mamy muszę szybko, w jej sukience ukryć minę beksy brzydką, razem z mamą zaszyjemy wstrętną dziurę, a od jutra siedzieć w ławce będę murem! Sędzia 4: Przytulić się do taty, przytulić się do mamy, najpewniejszy to ratunek i pociecha, przytulić się do mamy, przytulić się do taty i już smutek, już zmartwienie w mig ucieka! U6: Proszę wstać, sąd wychodzi. (Wszyscy wstają, a sąd rapując wychodzi, dzieci wynoszą krzesła, wracają z upominkami dla rodziców w wielkim koszu. Każdy uczeń bierze do ręki swoje prezenty) U7: Ile ryb żyje w morzu, Ile ptaków jest w przestworzu, Ile gwiazd na niebie lśni, Tyle, Mamo, tu na świecie Dni radosnych -Twoje dziecię Dzisiaj z serca życzy Ci. Droga Mamo, niech pogoda Życiu Twemu stale świeci. W niepogodę sił Ci doda Szczera miłość Twoich dzieci. Piosenka dla mamy: "Wiosenny spacer" (Dzieci wręczają Mamom upominki: kwiaty z origami i gliniane kolorowe serca, po czym wracają na swoje miejsca.) U8: Wszystkie stojące tu dzieci Z okazji Ojców święta, życzą, By buzia każdego Tatusia Często była uśmiechnięta. Wszystkie Wasze marzenia, Które są lub będą w przyszłości Niech nie ulecą z cichym westchnieniem Lecz niech się spełnią w całości. Piosenka dla taty: "Poczytaj mi Tato" (Uczniowie wręczają Ojcom upominki: laurka z origami i własnoręcznie wykonane rękawice kuchenne, poczym wracają na swoje miejsce, kłaniają się.) Wychowawczyni zaprasza gości i dzieci do klasy. Stoliki w klasie są odpowiednio ustawione i nakryte. Przed każdym dzieckiem i jego rodzicami leży torcik, a na nim 2 świeczki. Gdy rodzice pomyślą sobie życzenia, zdmuchują świeczki, a dzieci śpiewają "Sto lat". Po poczęstunku wychowawczyni zaprasza rodziców do wspólnej zabawy na korytarzu. Dzieci tworzą parę z mamą (później z tatą) i tańczą dwa tańce, które uczniowie prezentowali na innych uroczystościach, np.: "Swing w uliczce" i "Szot". Na koniec spotkania wszyscy uczestnicy tworzą koło i śpiewają "Pożegnalny walczyk", kołysząc się w takt muzyki. Wychowawczyni żegna rodziców. Opracowanie: Aleksandra Nowak Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.
Czego życzyć na wakacje dzieciom, a czego nauczycielom? Przedstawiamy kilka propozycji, które powinny zainspirować do stworzenia idealnych wakacyjnych życzeń. Sprawdź, jakie życzenia na okoliczność zbliżających się wakacji będą lepsze: tradycyjne, oryginalne czy te zabawne? Życzenia na wakacje nie muszą być długie. Wystarczy, by pozwoliły odczuć dzieciom, że życzymy im naprawdę wspaniałych wakacji. Podobnie w przypadku dorosłych – w końcu przed nauczycielami naszych pociech też letni wypoczynek. Spis treści: Życzenia na wakacje dla dzieci Życzenia na wakacje dla nauczycieli Jak sprawić, by życzenia na wakacje były oryginalne Śmieszne życzenia na wakacje (wierszyki) Życzenia na wakacje dla dzieci Zobacz, jak mogą wyglądać życzenie na wakacje dla dzieci od wychowawcy lub grona pedagogicznego: Drodzy uczniowie! Za nami niełatwy rok szkolny. Mimo to każdy z Was pracował tak, jak potrafi najlepiej. Teraz czas na zasłużony odpoczynek. Życzę (życzymy) Wam, by te wakacje na zawsze pozostały w Waszej pamięci jako wyjątkowo udane. By tak było, niech słońce świeci jak najczęściej. Nowo odkryte miejsca i nowo poznani ludzie, niech sprawią, że poczujecie się jeszcze szczęśliwsi. Niech przygody, które przeżyjecie, dostarczą Wam wyłącznie dobrych emocji: radości, zachwytu, dumy. Uważajcie na siebie i wracajcie szczęśliwie ze swych wakacyjnych podróży. Życzenia na wakacje dla nauczycieli Przykładowy tekst życzeń na wakacje dla wychowawcy lub grona pedagogicznego: Z okazji zbliżających się wakacji, proszę przyjąć serdeczne życzenia: samych pogodnych dni oraz najpiękniejszych widoków, jakimi tylko może obdarować lato. Niech cykanie świerszczy, szum fal lub po prostu cisza wakacyjnych dni pozwolą odpocząć od szkolnego gwaru. Niech pełne relaksu chwile ułatwią zapomnienie o zmęczeniu i pośpiechu. A czas spędzony z daleka od szkolnych murów, sprawi, że po raz kolejny pomyśli Pan/i (pomyślą Państwo): „Jak dobrze, że 1 września znów zacznie się rok szkolny”. Oryginalne życzenia na wakacje Jak sprawić, by życzenia na wakacje były oryginalne? Jest na to kilka sposobów. Można: Nawiązać do indywidualnych planów wakacyjnych dziecka/nauczyciela, Odnieść się do osobistych upodobań/pasji lub osiągnięć dziecka/nauczyciela w minionym roku szkolnym, Wykorzystać cytat, który nada życzeniom wakacyjnym wyjątkowego charakteru, np. Powiedział mi kiedyś mój tata I miał, jak się zdaje, rację, Że największym wynalazcą Wszechświata Był ten, co wynalazł Wakacje“ (Ludwik Jerzy Kern). Śmieszne życzenia na wakacje A gdyby tak stworzyć życzenia na wakacje w formie wierszyka? Pamiętając, że nie musi być to dzieło na miarę eposu narodowego. Przede wszystkim liczą się przecież dobre chęci i wakacyjny nastrój. Być może inspiracją okażą się poniższe wierszyki-życzenia na wakacje. Za wspólny rok szkolny dziękujemy Lecz teraz chętnie odpoczniemy Śpiąc dłużej i śniąc letnie sceny A nie wciąż: klasówki, oceny… Pięknego słońca na niebie I ścieżek usłanych różami Deserów z poziomkami I niech Pani dba o siebie. Niech odpoczną ręce i serce Od pośpiechu i bycia w rozterce A uszy od hałasu i bredni W letni błogi dzień powszedni. *** Promieni słonecznych, ludzi serdecznych, Pucharów z lodami, pysznych gofrów z jagodami, Czystych rzek i cieni leśnych I… tęsknoty za uczniami. *** Uważajcie na siebie kochani W pogoni za przygodami W góry, do lasu, nad wodę Spakujcie rozsądną swobodę. Do tego: nastrój wspaniały I koniecznie wygodne sandały By w wędrówce przez wakacje Dogonić niejedną atrakcję. *** Wakacyjne życzenia? Niech się spełnią marzenia! O przygodach, z zachwytu westchnieniach Przyjaciołach i tęczach po burzach O słodkich jak dzieciństwo jagodziankach Oraz cudownych niespodziankach. Zobacz także: 20 sposobów na udane wakacje z dzieckiem Przepis na naprawdę udane wakacje z dzieckiem – rady psychologa 3 triki, dzięki którym przeżyjesz urlop bez kłótni
nauczyciele też ludzie scenariusz na dzień nauczyciela